Gdy byłam mała uwielbiałam wszelkiego rodzaju notesy. A im były mniejsze tym miały większy urok. Ciągle prosiłam mamę o kupno nowych, coraz mniejszych. Ostatnio przypomniało mi się moje zamiłowanie do małych notesików, a ponieważ lubię robić ciągle coś nowego, wczoraj zrobiłam ten oto notesik. Na potrzeby zdjęcia zawiązałam go fioletowym drucikiem, jednak w oryginale miał być przewiązany cienką, różową wstążką. Niestety nie udało mi się znaleźć odpowiedniej w domu.
Czy wy też lubicie notesy?
Ja wczoraj przekonałam się, że wciąż je lubię. :)
jaki piękny:) ja muszę mieć notes ze sobą bo mam dużo na głowie i pamięć dobra ale krótką;P
OdpowiedzUsuńa masz jakieś stare notesy z dzieciństwa?:) J.
Myślę, że jakieś by się znalazły. Oczywiście te kupione przez mamę :)
UsuńNotesy, sama mam kilka :) zazwyczej zmieniam je co roku poniewaz kupuje taki roczny :)
OdpowiedzUsuńTwoj jest sliczny, mam nadzieje ze ulatwi ci dzien :)
Takie roczne też mam i pomagają mi w zapamiętaniu wielu spraw. Te malutkie są aby umilić życie :) Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się zrobić nowe :)
Usuń